Kontynuacja zdalnego wywoływania metod w microservices.

Witam serdecznie ! Jak pewnie część  z Was zauważyła, zmieniłem nieco layout bloga. Powodów było kilka, ale najważniejszym była zdecydowanie czcionka. Według mnie była ona nieco koślawa i mała, przez co czytanie wpisów (szczególnie tych dłuższych) mogło okazać się męczące. Mam nadzieję, że aktualna wersja przypadnie Wam do gustu bo nad ogarnięciem samego menu spędziłem dobre 30 min 😀 Dziś jednak nie o tym. Jakiś czas temu zaimplementowaliśmy mechanizm kontroli dostępu użytkowników z JWT Bearer Token. J...

Mało czasu Czas goni, a rąk i głów i czasu do implementacji ficzerów brakuje. Co wtedy robić, od którego zacząć robić żeby było lepiej dla aplikacji i dla ludzi, a na końcu dla mnie i mojego portfela? Zamiast zastanawiać się w ten sposób, może warto oddać głos użytkownikom? Niech oni klikają w system, system zbiera te informacje i w krótkim czasie można się dowiedzieć co było klikane najczęściej i właśnie na tym skupić kolejna działania rozwojowe.Mój pomysł Jak ja do tego podszedłe...

Obiekty w pamięci tworzą całkiem rozbudowany graf. Mają pomiędzy sobą referencje, są też poukładane w segmenty w ramach pamięci procesu, które to możemy potraktować również jako kolejny węzeł w grafie. W tym sensie segment może być rodzicem wielu obiektów, które zawiera ...

In today’s post, I’ll briefly describe one of the most recent watchers responsible for the Redis monitoring. Of course, it is a part of the Warden project, therefore, all of the features such as hooks and integrations are available. Let’s not waste anymore time and start with the code examples.

Parę wniosków jakie mi się nasunęły, bądź jakie ktoś mi podsunął w trakcie rozmów z potencjalnymi użytkownikami czyli generalnie ludźmi z którymi podzieliłam się swoim pomysłem na aplikację. 1 – Koniecznie muszę dodać do listy przewidywanych zakupów możliwość odhaczania tego co własnie zakupiliśmy, ponieważ raczej chciałabym, by użytkownik pozostał z aplikacją, a nie przerzucił sobie listę do innej apki, by iść na zakupy albo co gorsza był zmuszony do używania dwóch apek:) 2 – Czarna lista/archiwum – n...

O czym mówi kolejna z reguł SOLID, czyli zasada pojedynczej odpowiedzialności i jakie ma zastosowanie w kodzie biblioteki easyGALib.

If you ever used Heroku services, you probably liked their release process. It is built around git. Every application you host there has its own repository. To deploy an application you simply push your changes to this repository and they do the magic. Have you ever wondered, how they do this magic? I did. So when I got my VPS in Digital Ocean to host my applications, I wanted to have a similar deployment experience like on Heroku.

W tym odcinku pierwsze słyszalne efekty działającego vocodera. Jeszcze bez ostatniego filtra górnoprzepustowego ale efekt już działa :)

Enumy są fajne. Chociaż dałoby się bez nich żyć, to ułatwiają naprawdę wiele rzeczy. Sęk w tym, że przyjąłem sobie za cel pisanie nazw metod, klas etc. w kodzie tylko i wyłącznie po angielsku, a interfejs na chwilę obecną tworzę w naszym pięknym języku. Jak zatem wyświetlić dla określonej wartości enuma przetłumaczoną (lub kompletnie inną) nazwę w widoku? Niby mamy atrybut [Display(Name = "DisplayName")], ale ... w tym przypadku nie zadziała.