Teraz każdy chce być DevOps, pisać mikroserwisy, mieć autonomiczne zespoły. Tylko mam wrażenie, że prawo Conwaya i obciążenie poznawcze dużo częściej dobija projekty niż technologie. Regularnie zastanawiam się czy architekci oprogramowania w dzisiejszych czasach są potrzebni. Sam przez dłuższy czas wahałem się mocno nad tytułowaniem siebie tak. Naskrobałem nieśmiało wpis, który zatytułowałem przekornie "Architect Manifesto". https://event-driven.io/en/architect_manifesto/ Jest to mój pierwszy wpis po ...
Strona głównaUżytkownik
metgens | użytkownik
Architektura 1478 dni, 7 godzin, 39 minut temu 132 źrodło rozwiń
Godzina 7:30 melduję się rano w pracy. Coś na ząb, zielona herbata i zaczyna się… Właśnie startuje najważniejsze kilka godzin tego dnia w pracy. Okienko, w którym mój mózg jest wypoczęty. Już bardziej wypoczęty dzisiaj nie będzie 🙂 Możemy zatem razem, ja i mój mózg, skupić się na zadaniach złożonych, wymagających świeżeści i polotu. Zawsze w tym momencie powtarzam sobie.. Maciek nie spie#$@ tego dzisiaj. Powtarzam to sobie i zaczynam od najtrudniejszego zadania tego dnia.
W swojej pracy, każdy z nas musi podejmować szereg mniej lub bardziej ważnych decyzji. To właśnie umiejętność podejmowania decyzji jest czymś, co wg mnie definiuje dobrego programistę. W tym poście skupię się na tym, jak walczyć z błędami poznawczymi, aby podejmować lepsze decyzje i być lepszym programistą.
Postanowiłem wejść wszystkim programistom do ich głów i zrobić swoistą psychoanalizę postrzegania przez nich rzeczywistości. Post opiera się na przykładowej rozmowie deweloperów i jest o tym jak sami siebie oszukujemy, czyli o błędach poznawczych.
Czy programista powinien zajmować sobie głowę design’em? A co to jest ten design? Design patterns – wiadomo znamy, szanujemy. 🙂 A design thinking to co to takiego?