Programowanie a Pasja. Czy Programista Musi Być Pasjonatem? - Modest Programmer
Sztuka programowania 905 dni, 9 godzin, 28 minut temu 54 źrodło rozwiń
Pasja a początki w IT. Czy musimy być pasjonatem od samego początku? Trochę bardziej psychologiczne spojrzenie na IT.
Sztuka programowania 1528 dni, 11 godzin, 16 minut temu 81 źrodło rozwiń
Jestem świeżo po lekturze książki Cala Newporta “So good they can’t ignore you”, dzięki której zrozumiałem z czego po części może się wywodzić przekonanie o wysokim progu wejścia do programowania. Tak naprawdę spostrzeżenie to może dotyczyć każdego innego obszaru którego dopiero poznajemy i zaczynamy się uczyć, jednak żeby nie było tak abstrakcyjnie to skupimy się na jednej konkretnej branży.
Jak wyobrażasz sobie programistę który odnosi sukcesy? Czy to pasjonat który lubi to co robi, czy profesjonalista skupiony na wyniku swojej pracy? A może jedno i drugie? Dzisiaj o tym, jak pasja i profesjonalizm mogą podświadomie wpływać na nasze działania.
Nasz zawód jest absolutnie pasjonujący. Oferuje ogromną różnorodność, wystarczy się tylko odrobinę postarać. Ja nadal jestem programistą (no dobra, według niektórych już nie jestem :) ), choć w tym roku napisałem baaaardzo mało kodu. “Typy” dev-różnorodności są przynajmniej dwa. Najbardziej oczywisty to: nowe technologie....
Z pewnością większość Czytelników/Słuchaczy doskonale zna dzisiejszego Gościa. Dla formalności: poczytać go możecie na blogu (http://gynvael.coldwind.pl), pooglądać na youtube (https://www.youtube.com/user/gynvaelcoldwind) lub poobserwować na Twitterze: @gynvael. A każdy, ale to absolutnie każdy programista powinien zaopatrzyć się w książkowy hit jego autorstwa: “Zrozumieć Programowanie“. Serio, koniecznie! Niezależnie od poziomu doświadczenia.
Dzisiaj nietypowo – trzeci odcinek w ciągu jednego miesiąca. No ale warto wejść w okres wakacyjny z przytupem :). Dlatego też do dziewiętnastego odcinka zaprosiłem dwóch świetnych Gości, których nikomu przedstawiać chyba trzeba. Są to chodzące wulkany energii, inspirujące każdego do działania. Michał Śliwoń i Rafał Legiędź – bo o nich oczywiście mowa – znani są polskiej społeczności przede wszystkim z tego, że to dzięki nim co roku możemy spotykać się na wyśmienitej konferencji DevDay! Na co dzień są pro...
Jeśli jest źle, i wiadomo że jest źle, to jest dobrze. Bo może być tylko lepiej. I czas na zmiany. Najważniejsze, aby być zadowolonym z siebie. Czerpać radość i satysfakcję z codziennych obowiązków i nie czuć się “gorszym” względem otoczenia. Wykorzystywać ogromne możliwości rzucane przez naszą profesję. Kilka lat temu miałem niemały kryzys odnośnie swojej roli w z...
Miało być tak pięknie. Zawód-programista. Spełnienie marzeń i nadziei. A tymczasem… Bury poranek, szaruga i dziki wicher. Deszcz zacina poziomo, zdaje się zostawiać bruzdy na polikach. Wtaczasz się sfatygowany do biura, składasz parasol… i masz ochotę zakopać się pod stertą suchych liści i tam przeczekać do emerytury. Opatrzności, zno...