Przychodzi baba do lekarza... Tfu. Przychodzi klient do freelancera. Wręcza całkiem niezłą i dokładną specyfikację. Za ile? Za tyle. Ile czasu? Tyle. To robimy. I projekt rusza. Wszystko jest jasne, dograne i wytłumaczone...

Dziel się z innymi:
Maciej Aniserowicz | Specyfikacyjna rozedma wtrakcieprojektowa

Inne 4759 dni, 15 godzin, 10 minut temu gordon_shumway 163 pokaż kod licznika zwiń

Wczytywanie artykułów...

Najaktywniejsi w tym miesiącu