Człowiek nie ma czasu na dokończenie swoich zadań i wali na łeb terminy. Zdrową reakcją jest wtedy wyszukanie sobie jakiegoś gównianego problemu, którym nikt normalny nie zawracałby sobie głowy, za to którego rozwiązanie na chwile nada sens smutnemu życiu programisty. Przykładowy taki numer: porównanie obiektu z kilkoma wartościami w ifie.
Strona głównaUżytkownik
foka | użytkownik
Studia, świat i moda każe mówić, że goto, to g*wno totalne i nie ma racji bytu. Idąc pod prąd chcemy udowodnić, że tak nie zawsze jest. Myślę, że każde narzędzie języka może prowadzić to spaghetti code, trudności w jego języku i nieporozumień. Tak samo jak użycie wielu poziomów klas i polimorfizmu w niewłaściwy sposób, extension methody czy genericsy. Wszystko jest dla ludzi, tylko trzeba z tego k*rwa umieć korzystać.