Mało ostatnio pisuję na blogu bo 110% sił wkładam w pisanie książki. Jednak podsumowania roku 2017 nie mogę sobie odmówić. Po pierwsze, to już tradycja - podsumowałem rok 2016 oraz rok 2015. Po drugie, może to kogoś zainteresuje. Po trzecie,...
Tak więc moda na podsumowania roku nastałe już zagościła nad Wisłą tak więc i ja również dołączę do tej mody. Sick zrobiłem to już w zeszły roku 2016. A więc koniec roku 2017 zbliża się wielkimi krokami. Nadszedł więc czas na podsumowanie minionego roku i co dalej w 2018. Napewno cieszę się z tego, że udało mi się zmienić trochę swoją ścieżkę kariery którą podążałem. Na taką w jakiej chcę obecnie się obecnie realizować i spełniać…Xamarin???…Mobile??? Udało mi się również nareszcie wzi...