Tytuł niniejszego wpisu zapożyczyłem z piosenki zespołu „Raz, Dwa, Trzy”. Uważam, że doskonale oddaje sens rozważań, którymi chciałbym się w tym wpisie zająć. Dość dawno temu usłyszałem ciekawą radę, aby nie nazywać spraw problemami, ponieważ słowo to niesie negatywny wydźwięk i podświadomie sprawia, że normalna sprawa rzeczywiście urasta do rangi problemu. Dlatego sprawy, które są zadaniami do zrealizowania nie powinny być problemami do rozwiązania, zadania matematyczne – nie powinny być ...