Wiele aplikacji wymaga generowanie dokumentów PDF – i dobrze, bo są fajne. Gdy jednak programista rzucony zostaje w całe wzburzone morze możliwych do zastosowania rozwiązań, bo nie jest już tak wesoło. Kiedyś było prosto: brało się iTextSharp i wsio. Jednak od paru lat (?) licencja tego komponentu się zmieniła, i ja w sumie sam nie wiem kiedy można a kiedy nie można go używać oraz ile to kosztuje. Z niego korzystają inne dostępne rozwiązania,...