Od pewnego czasu na blogu oraz w tzw. „realu” staram się zadawać kłam tezie, mówiącej o tym, że bycie programistą systemu Dynamics CRM jest nudne jak flaki z olejem i nic gorszego kodera nie może już spotkać*… Owszem, jak to często w życiu bywa zdarzają się kiepskie projekty, w czasie których programiści nie zajmują się niczym innym, poza bezmyślnym klepaniem kolejnych pluginów. Po kilku tygodni...