W tym tygodniu musiałem udostępnić użytkownikowi pewne dane z Azure, które ów użytkownik zamierzał konsumować przy wykorzystaniu PowerQuery w Excelu. Niestety jak się okazało PowerQuery wymaga zbyt dużych uprawnień do zasobów źródłowych, a dodatkowo nie mogłem użyć Azure AD jako źródła tożsamości. Po przeanalizowaniu wymagań i ograniczeń, postanowiłem wykorzystać usługę Azure Functions. Jest to jedna z moich ulubionych usług w Microsoft Azure z którymi przyszło mi ostatnio pracować. Ze względu na niskie...