Jak wygląda rynek pracy w naszej branży – wiemy wszyscy. “Kandydat nasz pan”. Firmy często prześcigają się w “dogadzaniu” złowionym już programistom, kusząc różnymi dogodnościami kolejną zwierzynę. Widać to po wielu ogłoszeniach i komunikacji wychodzącej od rekruterów. A to piłkarzyki w biurze, a to konsole, a to zjeżdżalnia (sic!), a to jeszcze nie wiadomo co. Zwykłe rzutki przy tym wymiękają. Pracownicy takich placów zabaw także lubią szczycić się, jak to firma tuli ich i kołysze za pomocą powyższych z...

Dziel się z innymi:
Nie sprzedawaj się za piłkarzyki

Inne 3233 dni, 6 godzin, 50 minut temu rroszczyk 350 pokaż kod licznika zwiń

Najaktywniejsi w tym miesiącu