Strona głównaNarzędzia

autor: Jak da się zauważyć - mam teraz na tapecie TFSa. I jeśli z całego tego zamieszania wyniknie choć jedna skonwertowana na gita osoba - z radości urządzę sobie kąpiel w kozim mleku i szampanie. Kilkukrotnie już wspominałem, że życie z TFS wcale nie musi oznaczać życia bez Gita. Wręcz przeciwnie - życie z TFS powinno "implicitly" kojarzyć się z wykorzystaniem Gita w celu obejścia największej porażki TFSa, czyli komponentu zajmującego się kontrolą wersji. Można to zrobić bardzo prosto. A co najlepsze...

Tagi: git, repozytorium, TFS
Dziel się z innymi:
git-tfs - lek na prawie całe zło

Narzędzia 4706 dni, 18 godzin, 42 minuty temu macko 174 pokaż kod licznika zwiń

Wczytywanie artykułów...

Najaktywniejsi w tym miesiącu