Nie bywam na konferencjach tak często jakbym chciał. Dlaczego? Myślę, że moim problemem jest nonkonformizm, przesadny indywidualizm. Będąc na konferencji trzeba się socjalizować. Uprawiać networking (nie cierpię tego słowa). Jak już się tam jest to warto by było skorzystać z okazji i zagadać do prelegentów. Porozmawiać z niewidzianymi od dawna kolegami ze studiów. Powiedzieć parę razy "zgadamy się" i kilka "będziemy w kontakcie". Czy to problem? Nie. Czy jestem osobą zamkniętą? Nie. Wręcz przeciwnie.
Strona głównaInne
Inne 3170 dni, 3 godziny, 28 minut temu 165 pokaż kod licznika zwiń