Życie bloggera to nie jest bułka z szynką. Co prawda pomysły same wpadają do głowy. Idzie człowiek ulicą, drepcze tak sobie drepcze i nagle bęc, nagle bum! Albo koduje sobie taki, wymyśla rozwiązanie i myśli sobie: O!To świetny temat na blog! Tylko potem to jakoś tak ciężko przelać na papier. Siada sobie Pan Redaktor. Zabiera się za spisanie swych wiekopomnych odkryć. Herbata stygnie, zapada zmrok a pod klawiaturą ciągle nic, obowiązek obowiązkiem jest, wpis musi posiadać treść.
Web 3260 dni, 22 godziny, 50 minut temu 163 pokaż kod licznika zwiń