Programując pod Sharepointa czy inne tego typu badziewie musimy podpisywać nasze assemblies i wrzucać je do GACa. Już dwa razy mnie to "ugryzło" i straciłem w sumie dobre kilka godzin na diagnostykę poniższego scenariusza: 1) piszę testy do funkcjonalności zawartej w podpisanej dllce 2) koduję implementację w tejże dllce 3) uruchamiam testy 4) dostaję wyjątek TypeLoadException czy coś innego w ten deseń mówiącego, że w testowanej dllce nie ma kodu który... przecież tam jest bo dopiero co go napisałem!

Dziel się z innymi:
Maciej Aniserowicz | Walka z G(K)ACem: DEVPATH

Inne 4503 dni, 18 godzin, 42 minuty temu Paweł Łukasik 148 pokaż kod licznika zwiń

Wczytywanie artykułów...

Najaktywniejsi w tym miesiącu